czwartek, 27 czerwca 2013

Łóżeczko dziecięce - prosty i niedrogi sposób na nowe łóżeczko.



   Jeszcze zanim narodziła się nasza córka przygotowaliśmy dla niej pokoik z łóżeczkiem, komodą, fotelem do karmienia itd. Początkowo miała spać z nami w naszej sypialni, ale nie chciałam przenosić łóżeczka z jej pokoju. Udało nam się pożyczyć drugie łóżeczko dziecięce, niestety nie pasowało do naszej sypialni, a o przemalowywaniu nie było wtedy mowy.

  


   Rozwiązanie przyszło dosyć szybko- powstał pokrowiec na łóżeczko z dwóch starych zasłon i resztki materiału, którym obity jest fotel w naszej sypialni.

Łóżeczko przed uszyciem pokrowca.



 Szare pasiaste zasłony  zasłaniają szczebelki łóżeczka - tkanina została namarszczona i przeszyta na maszynie do szycia.
 Boki pokrowca uszyte są z materiału obiciowego- takiego samego, jakim obity jest nasz fotel z IKEI.
 Poduszkę ozdobną z wsadem puchowym  upolowałam w TK. MAXX za jedyne 14 PLN.

   Po tej przemianie łóżeczko idealnie komponuje się z wystrojem naszej sypialni. Bardzo jestem zadowolona z tego projektu, ponieważ nic mnie nie kosztował, a użyte zostały stare zasłony i resztka tkaniny, które od dawna leżały bezużytecznie w domu.
Niedługo pokażę drugie łóżeczko, to stojące w pokoiku mojej córki, które również poddaliśmy własnym przeróbkom. Zapraszam...
               Agnieszka

środa, 26 czerwca 2013

Koronkowa balerinka- ubranko dla dziewczynki. Baby girl ballerina set.



   Ostatnie deszczowe dni sprzyjały polowaniom na wyprzedażach. Udało mi się znaleźć kilka niedrogich ubranek dla mojej córki. Pośród modnych letnich kolorów- koralowego, miętowego, łososiowego i tradycyjnego różu we wszystkich możliwych odcieniach znalazłam coś bardzo neutralnego, co postanowiłam udoskonalić wykorzystując kilka drobiazgów, które miałam w domu. Tak powstał nowy komplet dla mojej córki, którego łączny koszt to 25zł.  


   Koszulkę ( 10 PLN) i spodenki ( 5 PLN) znalazłam na wyprzedaży letniej w sklepie H&M.
 
Z domowych zasobów różnych dekoracji i ozdób wybrałam kawałek białej falbanki, piękny guzik oderwany od niemodnej już bluzki i śliczną koronkową baletnicę z belgijskiej koronki.




 

Koronkową balerinę przymocowałam szpilkami w miejscu, gdzie następnie ją przyszyłam.

Biała falbanka na gumce została przyszyta do koszulki na maszynie do szycia.

                                   


                                  Opaska na głowę (H&M ,10 PLN) z przyszytą ozdobą.



Bardzo lubię, gdy moja córka nosi ubranka, którym sama nadałam charakter.



            

                                                   Agnieszka








piątek, 14 czerwca 2013

Malowanie ramki na srebrny kolor



  Od dawna chciałam wypróbować srebrną farbę w aerozolu. Szukałam czegoś do przemalowania i dosyć szybko znalazła się „ofiara”. Miałam w domu taki mały stary obrazek w złotej ramce z rysunkiem kwiatuszka z motylkiem. Obrazek całkiem ładny, ale już niepasujący ani do mojej koncepcji, ani do wykończenia wnętrz w domu, bo utrzymane są w srebrnych odcieniach.





Kupiłam farbę i postanowiłam ją  wypróbować tego samego dnia. Malowanie odbyło się oczywiście na świeżym powietrzu. Obrazek i szybkę wyjęłam z ramki. Ramki wymyłam, a następnie odtłuściłam spirytusem na watce.






Farba w kolorze silver chrome okazała się mniej błyszcząca niż przypuszczałam. Po pomalowaniu ramka była właściwie matowa, jednak już po kilku minutach schnięcia stawała się coraz bardziej połyskująca (nie osiągnęła jednak koloru  jaki jest na zamknięciu aerozolu, o czym przestrzegał producent).







Efekt malowania spodobał mi się i myślę o tym, by pomalować w ten sposób jeszcze kilka rzeczy. Stwierdziłam, tak na przyszłość, że zawsze warto wypróbować taką farbę na niewielkim przedmiocie, który nie ma dla nas dużej wartości zanim pomaluje się coś większego, drogiego np. ramę lustra.





                                                           A oto efekt końcowy...
 
  Teraz ramka pasuje do moich wnętrz. Zamiast obrazka z kwiatkami oprawiałam stare rodzinne zdjęcie przedstawiające ojca z synkiem na wakacyjnej wycieczce- miłe wspomnienie sprzed lat.
 Pomyślałam, że to oprawione zdjęcie jest dobrym pomysłem na własnoręcznie robiony upominek z okazji Dnia Ojca, który przecież jest już niedługo. Pozdrawiam...
                             Agnieszka