poniedziałek, 24 marca 2014

Wieszamy zdjęcia na ścianie.

W miniony weekend zabraliśmy się wreszcie za pustą ścianę, która od jakiegoś czasu nie dawała mi spokoju. Od dawna miałam przygotowane trzy bardzo ładne ramki  i długo szukałam obrazków, które mogłabym w nich umieścić. Ostatecznie oprawiłam zdjęcia córki:)

Najpierw przyłożyłam ramki do ściany i wymyśliłam sobie jak mniej więcej miałyby wisieć. Następnie na dużym kawałku papieru ułożyłam ramki w równych odstępach od siebie, z zachowaniem równoległości  boków w stosunku do papieru. Następnie zmierzyłam odległość od skrajnego brzegu ramki z lewej strony do skrajnego brzegu ramki po prawej stronie, by zachować pożądaną szerokość całej kompozycji. Aby niesymetryczny układ obrazków wyglądał harmonijnie, najlepiej jest zachować równe odległości pomiędzy ramkami.

Obrysowałam starannie kontury ramek na papierze, który po przyłożeniu do ściany trzeba było ustawić w wybranym wcześniej miejscu pilnując zachowania odległości i równoległości ( przydała się poziomnica).

W oznaczonych wcześniej na papierze miejscach , gdzie znajdują się uchwyty ramek zrobiliśmy małe dziurki ostrym końcem wkręta. W tych punktach wystarczyło wywiercić otwory, umieścić wkręty i zawiesić ramki. Dzięki naszemu papierowemu szablonowi obyło się bez błędów:)
Ramki z T.K.MAXX 45-55 zł.

Pozdrawiam,
Agnieszka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz